Drogi Czytelniku,

Jeśli przeczytałaś/eś notkę zostaw po sobie ślad, jestem ciekawa Twojej opinii, jaka by nie była.
Dziękuję i pozdrawiam :D

czwartek, 6 lutego 2014

Ciążowa garderoba

W moim przypadku "brzuchatkowy" okres przypadał wiosną/latem. Nie chciałam wyglądać ja wieloryb złapany w sieć, wiem mam jakiś problem na punkcie wyglądu. Postanowiłam, że będę fajną ciężarówką.
Długie spodnie ciążowe posiałam tylko jedne ze względu na okres w jakim miałam brzuch wystarczyły, zakupu dokonałam w Outlecie w Vero Modzie (koszt 15 zł, szał) polecam, mają a przynajmniej mieli sporo różnych ciążowych ubrań, później też u nich byłam po krótkie spodenki ale mieli rozmiary tylko na przecinki (34). Poza tym chodziłam w leginsach i krótkich dresach.
Fajnie na brzuchu prezentowały się bokserki (takie koszulki na naramkach, które osobiście uwielbiam) w róznych kolorach, żeby zakryły brzuszek przeszłam z rozmiaru M do XL :D, oczywiście moim ratunkiem była moda na OVERSIZE dzięki temu mogłam ubrać się praktycznie w każdym sklepie. A i tuniki z rozciągliwego materiału (jersey?), nawet wbiłam się w sukienkę rozmiar 36 tylko musiałam do niej spodenki założyć :P
Spodnie z Vero Mody były jedynym typowo ciążowym ubraniem jakie zakupiłam na tę okazję, a to z kilku powodów:

  1. ciuchy ciążowe są drogie
  2. w ciąży jestem (umowne) 9 miesięcy, co ja z tym póżniej zrobię?
  3. przeważnie te ciuchy nie są w moim stylu, najczęściej w pień słodkie i demonstrujące czy w brzuchu masz chłopca czy dziewczynkę
Problem pojawił się kiedy zaczęło robić się chłodno i nie mogłam zapiąć kurtki, ale tu również polecam jakąś używkę, bo kobitka nosiła ją parę miesięcy, a jest o połowę tańsza :P (przy maluszku liczymy kasiorę jak nie wiem).
Reasumując, nie będę reklamować żadnego sklepu z odzieżą ciążową, bo ubierałam się w zwykłych sieciówkach, ale wiem, że czasem w lumpku można znaleźć fajne ciężarówkowe ubrania, tylko to też kwestia farta.

12 komentarzy:

  1. Legginsy i oversizowe bluzki - to jest to :) tak własnie teraz wyglądam, termin mi wypada na wakacje wiec tez na pewno skorzystam z bokserek w rozmiarze XL. O ciązowych ciuchach narazie nie myslę, moze dlatego, ze nie wpadlo mi w rece nic fajnego... A to, co kupię w sieciówkach napewno mi jeszcze posłuzy :) Karola, używalas jakis specjalnych kosmetyków pielegnacyjnych na brzusio itd? Np. przeciw rozstepom?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi rozstępy pojawiły się po ciąży, teraz zaczynam stosować sexy mamę od bielendy ale nie wiem co będzie :)

      Usuń
    2. Rozumiem, ze pojawiły się, bo w trakcie niczym brzucha nie wspomagałas? Kurcze bo nie wiem, tak mi się nie chce smarooowaac :P

      Usuń
    3. na brzuchu nie mam :P wyżej mam :)

      Usuń
    4. chyba zostanę przy smarowaniu się "czasami" i co ma byc to bedzie :)

      Usuń
  2. najgrzej z tym smarowaniem regularnym i to dwa razy dziennie, mi się właśnie nie chciało to teraz mam, chociaż nie na brzuchu i nie są jakieś mega ogromne ale dla własnego samopoczucia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No własnie!! W pierwszej ciązy smarowalam się tylko czasami i ne zostalo po niej sladu. Teraz niewiadomo, bo ciało juz trochę starsze :P mniej elastyczne :P Raz dziennie na odwal się po kapieli - moze wystarczy :)

      Usuń
  3. a ja kupilam sobie (w sumie mama mi kupila, bo sie uparla) jedna tunike ze sklepu ciazowego. I dwa staniki. A tak to smigam ciagle w tych samych ciuchach, jakos sie mieszcze bez problemu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A widzisz ja pod koniec przytyłam 20 kg (!) to raczej ciężko byłó się pomieścić :)

      Usuń
    2. ja tez juz cos kolo tego, ale jakims cudem nic na tylku czy udach. Tylko brzuch i cycki. Fakt, ze nosze dresy bo mimo wszystko nie cisna, ale sprawdzalam i normalnie w jeansach sie dopinam :D no i koszulki nosze te dluzsze, zeby pepka nie odslaniac

      Usuń
  4. Lumpki to największy zbiór ciuszków ciążowych i nie tylko :D
    Ale Ty zawsze fajnie wyglądasz więc w ciąży wyglądałaś jeszcze lepiej! xD

    OdpowiedzUsuń