Drogi Czytelniku,

Jeśli przeczytałaś/eś notkę zostaw po sobie ślad, jestem ciekawa Twojej opinii, jaka by nie była.
Dziękuję i pozdrawiam :D

sobota, 1 lutego 2014

Kupujemy wózek.. łoo matko!

8-9 miesiąc... czas na zakupy. Priorytet- wózek. No takkk... 150 miliardów modeli w 150 miliardach kolorów, naszczęście część do wykluczenia z powodu płci dzidziulka a do tego 150 miiliardow cen zdecydowanie za wysokich. No cóż, do boju nikt za nas tego nie zrobi... a może... :P
Po pierwsze decyzja, do czeg będzie służył ten wózek, gdzie będę nim spacerować...
Pare razy widziałam jak pani walczy na przejściu dla pieszych w miejscu gdzie biegną tory kolejowe, zaczynałam się modlić żeby widział ją motorniczy bo nie wygramoli się wypasionym trójkołowcem w wypasionych barwach (na bank w środku była dziewczynka) do zmroku... Okej tyle wiem TRÓJKOŁOWIEC jest be :) przynajmniej w naszych warynkach ulicznych...
Kółka skrętne? No jeśli masz w planach wybrać się na spacer do lasu (akurat ja mam bo mieszkam zaraz przy) i śmigać nim po korzeniach bez obawy o utratę koła, podjechać pod wysoki krawężnik lub wysiąść z autobusu kiedy pan kierowca stanął praktycznie na środku ulicy a nie przy krawężniku a ten dodatkowo jest obgryziony przez jakieś dzikie zwierze to odradzam, tą ostatnią sytuację też widziałam na własne oczy, szczęściem kiedy kołka skręciły się w dość nieodpowiednim momencie ktoś z wsiadających złapał wózek i niunię w nim siedzącą. No takkk SKRĘTNE KÓŁKA odpadają, w sumie nie wiem po co one komu...
Postawiliśmy na nazywaną przez nas (może nie tylko przez nas :)) TERENÓWĘ wózek w sam raz na nasze drogi i do lasu też wjadę :D Koła 4 jak przykazano ;), połączone z wózkiem "na sztywno", koniecznie pompowane co by można było "nadymać" bo na plastikach to jakoś tak, ja wiem, jak wózek dla lalki, pewnie się nie znam ale takie moje zdanie :)
Kwestia podwozia załatwiona, czas na nadwozie (matko i córko!) wiedzieliśmy jedno musi być 3W1, bo do autka- fotelik a z autka klik klik i wózek, można śmigać na shopping :P. A gondola? twarda taka zabudowana czy miękka takie "nosidełko" czy coś... No taka terenówa sama w sobie waży z 15kg jak bym do tego wrzuciła twardą gondolę to na spacer bym musiała wojsko albo dźwig do pomocy wzywać, żeby mi wózek wynieśli, poza tym to kwestia tego kiedy się niunia rodzi bo jak jest ciepło to wystarczy taka miękka gondola, no zimą to raczej ta sztywna bo cieplej niby, ja nie miałam nic do gadania przy wybieraniu gondoli ale to za chwilę.
Mając ogólny zarys tego co chcemy wybraliśmy się na oględziny "na żywo", żeby wiedzieć co i jak. Ruszyliśmy do hurtowni bo na bank taniej, dotarliśmy do parkingu dla wózków i... 1400 zł najmniej (ojj :(), Smyk może będzie promocja- 1250zł po promocji, no okej BĄBEL=WYDATKI :). Ale olśnienie!
Zerknijmy na Tablica.pl może akurat. Haha 900 zł, już mi lepiej, wertuję przeglądam. TataMi mówi Już przestań ten za dziewięć stówek jest spoko. Nie ja popaczam, no i tak jeszcze z pól godziny i oczom moim ukazał się wózek jak ta lala za...200zł!
fotelki do 13 kg

miękka gondola, nie miałam na to wpływu :P

sacerówka

3W1 tadam :)

się rozmazało ale wiadomo o co chodzi 

Terenówa, 4 koła na sztywno, pompowane, 3W1. Losie jednak nie nienawidzisz mnie aż tak bardzo. I tak oszczędziliśmy 1050zł na wózku :). Fakt że używka i niestety po pierwszym poważnym spacerze odpadło kółko ale Dziadzia naprawił i od 2 miesięcy działa bez zarzutu .
Pozdrowienia dla Eli i maleństwa w brzuchu :*


2 komentarze:

  1. No nieźle Ci się łapka zatrzęsła przy ostatnim miejscu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj bo jak trzeba robic zdjęcia to Cię nie ma :P

      Usuń